
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się Placówka Pielęgnacyjno- Opiekuńcza Caritas Diecezji Tarnowskiej
Sporo osób oczekuje w kolejce na przyjęcie.
– W tym momencie ok. 18 osób jest oczekujących na miejsce w naszym domu. To jest mniej więcej ok. 10 osób żeńskich i z 8 osób męskich. To zmienia się oczywiście dlatego, że u nas, w miarę możliwości, kiedy robi się miejsce, dzwonimy do tych osób, które oczekują – mówi dyrektor, ks. Piotr Smoła.
Specyfika DPS-u przy ul. Starodąbrowskiej jest wyjątkowa. Rodzinna atmosfera domu, a także opieka duszpasterska sprawiają, że więcej jest chętnych niż miejsc.
– Tu wszyscy są kolegami, koleżankami. Tylko mało osób jest chodzących, tylko dwie panie. Nas też dwóch. Tylko pan więcej na wózku, a ja więcej tak chodzę. Tak jest – mówi Pan Władysław, jeden z podopiecznych.
W placówce Caritas są w sumie 53 miejsca dla podopiecznych.
Ale są też miejskie Domy Pomocy Społecznej. W placówce przy ul. Czarna Droga są dwa wolne miejsca, w DPS przy ul. Szpitalnej – jedno.
Rosną opłaty za pobyt. Obecnie, miesięcznie to nawet 3600 złotych.