
Fizjoterapeuci nadal strajkują i straszą głodówką
W Tarnowie pracownicy, którzy poszli na zwolnienia lekarskie najprawdopodobniej dzisiaj wrócą do pracy. Na oddział rehabilitacji nie są przyjmowani nowi pacjenci. Podobnie sytuacja wygląda w brzeskiej lecznicy. Tam na L4 przebywa około 98% wszystkich fizjoterapeutów.
Jak tłumaczy Natalia Polak, przewodnicząca regionu tarnowskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii, trwają przygotowania do strajku głodowego, który może rozpocząć się w każdej chwili. Najprawdopodobniej odbędzie się on w Warszawie.
– Na razie nie mamy szczegółowych wytycznych, kiedy strajk może się rozpocząć. Decyzje może zostać podjęta w najbliższych dniach. Z Tarnowa zgłosiła się na razie jedna osoba, która zdecydowała się na głodówkę.
Jak dodaje Natalia Polak, dyrekcja Szpitala św. Łukasza wciąż nie podjęła żadnych rozmów z fizjoterapeutami w sprawie podwyżek.
Przypomnijmy, minister zdrowia, Łukasz Szumowski przekazał łącznie 680 mln złotych do dyspozycji dyrektorów szpitali i zaznaczył, że środki te mogą przeznaczyć na podwyżki dla grup, które dotąd ich nie otrzymały. Są to m.in. diagności oraz właśnie fizjoterapeuci.