
Kamionczanki dbają o świąteczne tradycje
Panie z Kamionki Wielkiej dbają o to, by święta Bożego Narodzenia były obchodzone, jak kiedyś. Niektóre tradycje odchodzą w zapomnienie, ale wiele z nich udaje się utrzymać.
– Staramy się to przekazywać dzieciom i wnukom, by te zwyczaje i tradycje pozostały. To jest jak skarbnica. U mnie w domu śpiewamy bardzo dużo. Wnuczki śpiewają, naśladują babcię. Podczas świąt siadamy wspólnie i śpiewamy kolędy, przekazujemy sobie życzenia – mówi Anna Popiela, członkini Zespołu Śpiewaczego Kamionczanki.
24 grudnia zaczyna się porannymi roratami, następnie są już bezpośrednie przygotowania do wieczerzy. Angażują się w to również dzieci i wnuki. Około 15.00 rozpoczyna się nakładanie do stołu.
Je się kapustę z grochem, barszcz z uszkami, barszcz z ziemniakami, czy tradycyjnie wypiekany chleb. Kiedyś podczas wigilii w Kamionce jadło się też między innymi ziemniaki i pierogi z suszonymi śliwkami, kaszę z grzybami i zupę grzybową.