
Kiedy koniec objazdu alei Tarnowskich? Wcześniej – dodatkowe utrudnienia
Ostatni termin mówił o zakończeniu prac w lipcu.
Teraz PKP PLK potrzebuje jeszcze około miesiąca na ich dokończenie . Potem jeszcze kwestia odbiorów.
Jak informuje Dorota Szalacha, z zespołu prasowego PKP PLK, prace wydłużały się ostatnio z powodu uzgodnień z miastem dotyczących organizacji ruchu na skrzyżowaniach ze Stanisza i Tuwima, które PLK musi jeszcze wyremontować.
Jak dowiedzieliśmy się w Zarządzie Dróg i Komunikacji Urzędu Miasta Tarnowa, projekt został właśnie zatwierdzony. Uzgodnienia trwały, bo wykonawca chciał początkowo zamknąć skrzyżowanie Dąbrowskiego ze Stanisza, a to spowodowałoby duże utrudnienia przy zjeździe do miasta.
Tymczasem, jak informuje Dorota Szalacha, uzgodniono z miastem, że na czas remontu będzie ruch wahadłowy na skrzyżowaniu ze Stanisza, a Tuwima ma zostać całkowicie zamknięta na czas prac.
– Prace wymagają zmian w organizacji ruchu. Oczekiwaliśmy na zatwierdzenie dokumentów przez zarządcę drogi i właśnie wykonawca je otrzymał i będzie mógł realizować przebudowę skrzyżowań. Projekt zmian zakłada całkowite wyłączenie z ruchu skrzyżowania alei Tarnowskich z ulicą Tuwima od poniedziałku, 10 sierpnia. Natomiast pod koniec przyszłego tygodnia na skrzyżowaniu Dąbrowskiego i Stanisza jezdnia będzie zawężona, prace będą prowadzone na połowie. Wykonawca zapewni ręczne sterowanie ruchem do godz. 17.00.
Na czas prac przy skrzyżowaniach ze Stanisza i Tuwima ruch będzie prowadzony przez teren budowy odcinkiem ulic Małeckiego i Dąbrowskiego.
Tymczasem pod wiaduktem pojawiła się już pierwsza warstwa asfaltu i jeśli nie pojawią się kolejne komplikacje, kierowcy powinni przejechać – po prawie czteroletnich objazdach – aleją Tarnowskich przed połową września.
Przejazd aleja Tarnowskich został zamknięty we wrześniu 2016 roku. Miał zostać oddany 2 lata temu.