
Krynica już liczy straty spowodowane koronawirusem
Choć sezon zimowy był dla lokalnych przedsiębiorców i hotelarzy bardzo dobry, zbliżająca się Wielkanoc pod względem turystycznym zapowiada się katastrofalnie. – Choć to wszystko odbije się także na gminnym budżecie, póki co skupiamy się na tym, by pomóc lokalnym firmom przetrwać ten trudny czas – mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy.
– No na razie nie jest wesoło. Podjęliśmy decyzję, że będziemy odraczać płatności czy czynszów dzierżawnych, czy podatków od nieruchomości o trzy miesiące. Czyli jeżeli termin zapadał na koniec marca, to będzie teraz wypadał na koniec czerwca. Zobaczymy też jak się będzie dalej sytuacja rozwijała. Mam głęboką nadzieję, że będzie się ona stabilizowała w okolicy Świąt Wielkanocnych i ten ruch turystyczny będzie się powoli odtwarzał – dodaje Piotr Ryba.
Włodarz nie wyklucza także wprowadzenia innych form pomocy dla przedsiębiorców z Krynicy w zaistniałej sytuacji.