
Nie żyje mężczyzna, którego zabrał śmigłowiec LPR [AKTUALIZACJA]
Najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek doprowadził do poparzenia 64-latka w miejscowości Polna w gminie Grybów. Wczoraj(3.04) wieczorem zapaliła się tu trawa, w pobliżu której znalazł się mężczyzna.
– Po przyjeździe na miejsce zastępu OSP Stróże stwierdzono, że na poboczu leżał poparzony mężczyzna. Pomocy udzielało mu już pogotowie ratunkowe. Na miejscu była też policja. Niedaleko miejsca, gdzie leżał poszkodowany paliły się liście i kawałek trawy. Strażacy ugasili ten pożar i przyjęli informację, że stan poparzonego jest na tyle poważny, by zadysponować śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – relacjonuje Paweł Motyka zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Strażacy pracowali łącznie przez trzy godziny. Zajęli się ugaszaniem płonących liści i obstawą miejsca zdarzenia dla służb ratunkowych. – Okoliczności tego, co się stało, wyjaśnia policja. Przyjmowane są pierwsze hipotezy. Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek.
Niestety mężczyzna zmarł.