
Mieszkańcy chcą więcej ekranów
Domy przy ul. Kochanowskiego w Tarnowie znajdują się zaledwie kilkadziesiąt metrów od torów kolejowych.
Tarnowianie żalą się, że huk pociągów jest nie do wytrzymania, tym bardziej że w tym miejscu najczęściej zaczynają one z piskiem hamować.
Mieszkańcy zastanawiają się dlaczego ekrany wyciszające hałas postawiono tylko z drugiej strony. – Tutaj jest bardzo dużo zabudowań i domów i pociągi słychać bardzo głośno, zwłaszcza wieczorem. – Bez przerwy pociągi jeżdżą. Powinni zrobić tak, jak zrobili z tamtej strony. Towarowy pociąg jedzie, to go słychać, bo to są bardzo długie pociągi. – Ekrany tu już by naprawdę się przydały – mówią.
Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przyznaje, że zgodnie z projektem remontu oraz decyzjami środowiskowymi i administracyjnymi na tym terenie postawiono ekrany jedynie po przeciwnej stronie torów niż ulica Kochanowskiego – od strony ul. Bartla.
Rzeczniczka PKP zapewnia jednak, że po interwencji Radia RDN przyjrzy się problemowi. – Skuteczność tych ekranów zostanie sprawdzona na etapie tak zwanej analizy porealizacyjnej i obecnie prowadzone są takie badania akustyczne zlecone przez Polskie Linie Kolejowe. W zależności od ich wyników, które będą znane w czwartym kwartale bieżącego roku podjęte będą dalsze działania – informuje Dorota Szalacha.
Czy wynik kontroli może sprawić, że ekrany zostaną wybudowane również od strony ul. Kochanowskiego – tego na razie nie wiadomo.