
Nowy cennik TOSiR-u od września
Początkowo nowy cennik miał wejść w lipcu, jednak po oburzeniu środowiska sportowego i apelu radnych, prezydent Roman Ciepiela podjął decyzję o przesunięciu tej decyzji do września.
W niektórych przypadkach podwyżki sięgają nawet 200-300 procent.
– Podwyżka najbardziej odbiłaby się na tarnowskich klubach – mówi przewodniczący komisji sportu Piotr Górnikiewicz.
– 7 lipca zaprosiliśmy w ramach prac komisji sportu wszystkie kluby, które wynajmują obiekty sportowe z TOSiR-u i będziemy dyskutować na temat tych podwyżek. Niektóre pozycje nas niepokoją, bo są to podwyżki kilkuset procentowe. Trzeba pamiętać, że te podwyżki miały też miejsce w listopadzie 2019 roku, więc całkiem niedawno. Mamy wrażenie, że to obciążenie klubów jest dzisiaj niewspółmierne do oferty, którą TOSiR proponuje.
– Proponowana podwyżka jest za wysoka, a wprowadzanie jej przed wakacjami określiłbym jako niefortunne, natomiast może to być konieczne, żeby utrzymać miejsca pracy – mówi Przewodniczący Rady Miejskiej Jakub Kwaśny.
– Przez okres pandemii większość TOSiR-u większość obiektów została zamkniętych, a tym samym sama placówka została pozbawiona przychodu. Co za tym idzie wszyscy pracownicy byli równolegle zatrudnieni i otrzymywali pensje. I tutaj mamy wybór bardzo trudny, albo próbować ratować finanse TOSiR-u, albo drugim wyjściem są zwolnienia.
Radny Kwaśny liczy na to, że podwyżka będzie niższa, niż ta proponowana na ostatniej sesji.
Na sesji zastępca dyrektora Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Arkadiusz Marszałek tłumaczył się, że podwyżka jest spowodowana rosnącym kosztami utrzymana obiektów w tym wzrostem cen energii.