
Ostatni dzwonek dla wielbicieli łyżew
To już ostatnie chwile na skorzystanie z lodowisk w regionie. Lutowe ocieplenie sprawia, że coraz ciężej utrzymać taflę w dobrym stanie. Na łyżwach da się jeszcze pojeździć w Nowym Sączu. Oba miejskie lodowiska będą czynne do końca tygodnia.
W tym roku z nowosądeckich lodowisk skorzystało już blisko 30 tysięcy osób. – Jak co roku cieszyły się dużą popularnością. Z lodowiska przy ulicy Nadbrzeżnej skorzystało 13922 osoby, a z lodowiska na Placu Starej Sandecji przy Al. Wolności, 14 701 osób – informuje Agnieszka Małecka z biura prasowego Urzędu Miasta Nowego Sącza.
Z lodowiska MOSIR przy ulicy Nadbrzeżnej można korzystać między godziną 9.00 i 20.15. Natomiast z lodowiska na Starej Sandecji przy Alejach Wolności od 8.00 do 20.00.
Działa też lodowisko w Chełmcu. Jak wyjaśnia Bernard Stawiarski, wójt gminy Chełmiec zadaszona ślizgawka będzie otwarta dopóki pozwoli na to pogoda. – Lodowisko jest z reguły czynne dopóki są w nocy przymrozki i w dzień temperatura nie przekracza 15 stopni. Jeżeli jest długookresowa fala ocieplenia to lodowisko zamykamy.
W tym roku na łyżwach w Chełmcu jeździło już ponad 20 tysięcy osób.
Amatorzy lodowego szaleństwa mogą też odwiedzić Tymbark. Tutejsze lodowisko działa jeszcze do najbliższego czwartku (28.02). Kryte lodowisko w Muszynie czynne jest natomiast do niedzieli. Z powodu wyższych temperatur na łyżwach nie pojeździcie już niestety w Gorlicach. Zamknięta jest też już ślizgawka w Piwnicznej na Radwanowie.