
Plakaty wyborcze wciąż na widoku
Plakaty wyborcze wciąż na tarnowskich ulicach. Choć minął już ponad miesiąc od ostatniego głosowania, billboardy, niektóre mocno zniszczone, szpecą miasto.
Co na to mieszkańcy?
– Jest po wyborach, a plakaty dalej wiszą, w sumie to się nikt tym nie interesuje. – Chcą, żebyśmy ich wszyscy wciąż oglądali, może dlatego. – Po co to komu, na płotach wciąż wiszą, śmiecą tylko. – Przechodziłam właśnie koło plakatu i tak się zastanawiałam ‘po co on tam jeszcze wisi’.
Jednak to nie takie proste. Choć plakaty wyborcze zostały już ściągnięte z miejskich słupów ogłoszeniowych, na posesjach prywatnych to ich właściciele decydują co z nimi zrobią.
Jak mówi Zofia Hebda z tarnowskiej Straży Miejskiej, właściciele często nie mają innych ogłoszeń o tej porze roku, dlatego plakaty nierzadko zostają na długie miesiące.
– Teraz jest taki sezon, że nie mają dużo zleceń na plakatowanie. Właściciele tych słupów i budynków, na których widnieją te banery po prostu czekają na nowe zamówienia – wtedy znikną stare.
W Tarnowie było 16 słupów ogłoszeniowych należących do miasta, które prezydent wyznaczył na plakaty wyborcze.
Z tych, według prawa, zniknęły po miesiącu.