
Potrzeba pilnie kilkunastu rodzin zastępczych w Tarnowie
Po wyrokach sądów szybko przybywa dzieci, ale rodzin zastępczych od kilku lat niestety nie.
Na rodziny w Tarnowie czeka obecnie kilkadziesięcioro dzieci. Jak mówi wiceprezydent Dorota Krakowska, w Pogotowiu Opiekuńczym pilnie na przyjęcie do rodziny czeka czwórka rodzeństwa od 8. miesiąca do 12 lat.
– Mamy w tej chwili ponad 50 dzieci w palcówkach opiekuńczo – wychowawczych. Wszystkie te dzieci powinny być w rodzinach zastępczych. Są to dzieci powyżej 10 lat, niemniej dziecko, które przebywa w rodzinie zastępczej, inaczej się rozwija, dlatego czekamy na chętnych. Dajemy możliwość również zabezpieczenia rodzinom mieszkania na czas trwania porozumienia.
– Najczęstszym powodem umieszczania dzieci w rodzinach zastępczych jest alkohol – dodaje Agnieszka Balwejder – kierownik działu do spraw pieczy zastępczej z MOPS-u
– Choroba alkoholowa często sprzężona jest z przemocą czy jakąś życiową niewydolnością, jeżeli chodzi o rodziców. Czasami jest to choroba, która uniemożliwia to, żeby rodzic biologiczny zajął się dzieckiem i w otoczeniu najbliższych nie ma też takich osób. Dzieci w rodzinie zastępczej mogą przebywać od kilku miesięcy do pełnoletności.
W Tarnowie jest obecnie ponad 70 rodzin zastępczych, w których wychowuje się blisko 100 dzieci, i nie ma już w nich miejsc na przyjęcie kolejnych.
Zainteresowani pieczą zastępczą mogą zgłaszać się do MOPS-u w Tarnowie przy ul. Goslara 5.
Opiekę tymczasową nad dziećmi mogą przejąć również osoby samotne.