
Tarnów: Mieszkaja w arktycznych warunkach, ale nie chca pomocy
Wielu tarnowskich bezdomnych odmawia pomocy sluzb. Rozkladaja stare spiwory i koce w dzialkowych altanach przy Spytki i tam koczuja. Jak mówia, jest im tak dobrze. Trudno ich sklonic do tego, by przezimowali w Domu dla Bezdomnych Mezczyzn w Noclegowni czy skorzystali z pomocy MOPS-u.
Problemem jest czesto alkohol, z którego nie potrafia zrezygnowac czy nawet umycie sie i przebranie. Od kilku dni bezdomni znów zamieszkali w ruinach po Owintarze, z którego uporzadkowaniem miasto wciaz nie poradzilo sobie. Teren nalezy do kilku firm, m.in. Kauflandu czy rzeszowskiej firmy Frac. Bezdomnych do skorzystania z pomocy próbowala wczoraj naklonic Dorota Krakowska, wiceprezydent Tarnowa, ale na razie wszystko poszlo na marne.
-Na terenie Owintaru byla osoba, która wymagala pomocy, ale niestety odmówila. Szyby powybijane, jedzenia nie bylo, mial pan tylko rzeczy podstawowe, spiwór i koce. Podobnie jest w opuszczonych altankach przy Spytki w poblizu Dworca PKP. Te osoby zaczynaja sie tam zbierac, by przezimowac. Chca tam mieszkac i nie wyrazaja zgody na zadna pomoc. Mówia, ze takiego wyboru dokonali i jest im tak dobrze. Nie ma tam zadnych piecyków, w zwiazku z tym musimy byc czujni, zeby nie doszlo do tragedii – dodaje wiceprezydent.
Mieszkancy maja dosc juz ruin po Owintarze, gdzie ciagle koczuja bezdomni. –Czesto tam widuje bezdomnych, budynki sa w ogóle niezabezpieczone, mozna do nich latwo wejsc. Tam sie wszystko wali i sypie. – Widze to codziennie z 11. Pietra i mam dosc tego widoku. – Okien nie ma, drzwi. Te budynki powinny byc dawno wyburzone, bo groza zawaleniem – mówia.
Pytamy bezdomnych, dlaczego odrzucaja pomoc i wybieraja sen na mrozie? –Ja nie pamietam juz, jak dlugo nie spalem w lózku, mówi jeden z bezdomnych. – Ja juz ze trzy tygodnie, kosci bola jak nie wiem, dodaje inny. Jak mówia ci, którzy korzystaja z lózek w Domu dla Bezdomnych Mezczyzn, powodem tego, ze ich koledzy nie chca skorzystac z pomocy jest czesto to, ze nie chca respektowac zadnych regulaminów, lubia luz i swobode, maja zakodowane takie bytowanie.
Osoby bezdomne w Tarnowie moga szukac pomocy w Domu dla Bezdomnych Mezczyzn Caritas Diecezji Tarnowskiej, Noclegowni Kromki Chleba przy Bandrowskiego czy w MOPS-ie. Obecnie na dziko koczuje zdaniem sluzb miejskich kilkanascie osób.
Posluchaj Doroty Krakowskiej:
Posluchaj mieszkanców:
Posluchaj bezdomnych:
Jadwiga Koziol