
Trwają poszukiwania 24-latka, który zniknął pod wodą [ZDJĘCIA]
Strażacy i policja wznowili poszukiwania mężczyzny, który kąpał się w Dunajcu. 24-latek na oczach kolegi zniknął pod wodą.
Akcja w rejonie mostu w Ostrowie została przerwana wczoraj o 22.00.
Młodego mężczyzny z Ukrainy poszukiwało 22 strażaków, policjanci oraz specjalna grupa wodno nurkowa.
Dziś działania zostały wznowione, jednak jak podkreślają służby, to już nie są działania ratownicze a poszukiwawcze. – Trwają przeszukiwania brzegu przez ratowników w zespołach dwuosobowych. Jest też zespół na pontonie, który, za pomocą bosaka, przeszukuje brzeg Dunajca. Nurkowie przeszukują natomiast dno rzeki – mówi młodszy kapitan Mateusz Skowron z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Specjalne służby ratownicze przeszukują obecnie rzekę w zasięgu około 2 km od mostu w Ostrowie.
Paweł Klimek, rzecznik tarnowskiej policji przestrzega przed kąpielami w Dunajcu. – Dunajec nigdy nie był bezpieczny, pochłonął już wiele ofiar, nie nadaje się więc do kąpieli. Nie ma tutaj żadnego ratownika, narażamy się sami na niebezpieczeństwo. Dunajec ma dużo wirów, niezbadane dno i jest przede wszystkim rzeką górską, ona nam nie wybaczy – dodaje.
W tym roku to już trzecie utonięcie w regionie tarnowskim, w tym już drugie w Dunajcu.