
Jest umowa, a specjaliści już zaczynają prace na toksycznym składowisku w Gorlicach
Toksyczne odpady z terenu byłej rafinerii Glimar w Gorlicach mają zostać wywiezione do końca przyszłego roku. Tak wynika z umowy na ich wywóz, którą władze miasta podpisały z konsorcjum Mo-Bruk i Sarpi. Jak zapewni zastępca burmistrza Gorlic, Łukasz Bałajewicz, specjaliści już pracują na terenie byłej rafinerii, gdzie toksyczne i niebezpieczne odpady zostały zgromadzone.
– W pierwszej kolejności będą to technicy, którzy będą określać, jaki jest to rodzaj odpadów i w jaki sposób je unieszkodliwiać. Jak zapewnił wykonawca, będą starali się dochować terminu umownego i zutylizować wszystkie odpady do końca przyszłego roku, to nie jest pierwsza tego typu realizacja, tego konsorcjum wiec mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze – wyjaśnia.
Koszt wywiezienia tych odpadów to 50 milionów złotych, a do wywiezienia jest 5 000 ton niebezpiecznych odpadów.