
Zbigniew Mączka: – To był wielki człowiek i wielki patriota, który kochał Radłów
Tak zmarłego w niedzielę, 19 lipca prof. Franciszka Ziejkę wspomina burmistrz Radłowa.
Były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego urodził się w Radłowie. – O tym mieście nigdy nie zapominał – mówi w rozmowie z RDN Zbigniew Mączka.
– Przede wszystkim był taką osobą, która nie wstydziła się skąd pochodzi, wręcz podkreślała skąd pochodzi, żeby uwidocznić, pokazać przede wszystkim młodym ludziom, że z takich środowisk małych, ze wsi, z prowincji można coś w życiu osiągnąć. Nie tylko przez swój talent, ale przez pracę, ambicje, godne życie.
Prof. Franciszek Ziejka bardzo często odwiedzał gminę Radłów, gdzie był zawsze mile oczekiwany – wspomina burmistrz Radłowa.
– Był bardzo często w bibliotece, gimnazjum, szkole podstawowej, przy każdych większych uroczystościach. Był również na I Światowym Zjeździe Radłowian, na święcie rolniczym. Ostatnio, gdy walczyliśmy o szkołę ponadgimnazjalną w Radłowie, to pomagał nam w tej sprawie, było to dla niego bardzo ważne. Wielki polonista, wielki intelektualista, dla Radłowa to wielka strata.
Prof. Franciszek Ziejka zmarł w Krakowie po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 79 lat.
1 października miał odebrać na UJ “Laur Jagielloński” za wybitne osiągnięcia naukowe dokonane w ostatnich pięciu latach.