
22. rocznica śmierci ks. Jana Czuby
22 lata temu śmiercią męczeńską zginał tarnowski misjonarz ks. Jan Czuba. Wiele osób modli się o Jego beatyfikację.
Misjonarz został zamordowany w Loulombo w Republice Konga przypomina ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej.
– Ofiara jego życia przynosi duchowe owoce zarówno w Republice Konga, jak i w diecezji tarnowskiej, bo tutaj się urodził, pracował i był znany jako misjonarz – dodaje.
Bobowa to jedyna parafia, w której ks. Czuba spędził pierwsze cztery lata swojego kapłaństwa. Mieszkańcy dobrze go pamiętają.
– To był wspaniały, dobry człowiek, oddany młodzieży, często zabierał młodych w góry – opowiadają ci, którzy go znali.
Ks. Jan Czuba zginął 27 października 1998 roku.
Grupa rebeliancka, która wtedy wtargnęła na teren misji żądała od ks. Jana Czuby broni, ponieważ był on zaangażowany w proces rozbrojenia podczas rebelii. Kapłan powiedział, że jej nie ma. Wtedy jeden z napastników oddał dwa strzały w kierunku misjonarza.