
Tarnowskie siatkarki bez punktów w stolicy
W pierwszej lidze siatkówki kobiet drużyna Grupy Azoty PWSZ Tarnów wyjechała do Warszawy, gdzie rywalizowała z kandydatem do awansu miejscową Wisłą.
Miejscowe w pierwszym secie już od początku prowadziły i do końca tej przewagi nie roztrwoniły, wygrywając 25:16. W drugiej odsłonie tej rywalizacji gospodynie spokojnie rozpoczęły i prowadziły 6:3. Potem jednak zatrzymały się kompletnie i z kolejnych dziesięciu akcji wygrały jedną. Zrobiło się 12:7 dla tarnowianek. Siatkarki trenera Michała Betlei wygrywały już nawet 17:10. Wtedy na parkiecie w ekipie gospodyń na przyjęciu pojawiła się Joanna Sobczak, a na środku Katarzyna Mróz. Następne akcje kończyła Mirjana Djurić i szybko doprowadziła do remisu. Tarnowianki wybroniły jeszcze trzy piłki setowe, ale przy czwartej poległy przegrywając 26:28.
W trzeciej partii widać było od początku, że tarnowianki nie wierzą już w sukces. Fatalnie przegrana przez nie druga partia była kluczowa dla dalszych losów spotkania. Drużyna Wisły szybko uzyskała bezpieczną przewagę, a przerwy na życzenie trenera Michała Betlei na niewiele się zdały. Ostatecznie skończyła się ona wysoką porażką tarnowianek 14:25 i całe spotkanie po niespełna 80 minutach gry 0:3.
W tabeli tarnowski zespół jest na ósmej pozycji, mając na swoim koncie 10 punktów. W najbliższą sobotę drużyna trenera Michała Betleji podejmie we własnej hali ekipę Jokera Świecie.